środa, 5 września 2012

No to hyc!

Kochani! Dzisiaj dostałam swój bilet! Więc to już pewne, że 24 września postawię nogę w Stanach! Mam wylot o 9 rano z Warszawy z przesiadką w Düsseldorfie a stamtąd już prosto do NJ.
Zostały mi ponad dwa tygodnie do wylotu ale jakoś to do mnie jeszcze nie dociera...
Z jednej strony jestem "so excited" a z drugiej przeraża mnie to, że przez rok nie zobaczę tych wszystkich ludzi. Pamiętam jak jeszcze niedawno mówiłam "dopiero za 2 miesiące, jeszcze tyyyle czasu" a tu nagle z 2 miesięcy zrobiły się 2 tygodnie. Ale ten czas szybko leci!

Odbiegając trochę od tematu to można by powiedzieć, że ten wyjazd to mój prezent urodzinowy bo akurat tak się fajnie składa, że host rodzina odbierze mnie z hotelu praktycznie w moje urodziny. Po drodze będę jeszcze miała urodziny dla rodziny oraz dla znajomych. Moi hości zapowiedzieli, że zrobią mi przyjęcie urodzinowe także moje 19 urodziny w tym roku będę obchodzić 3 razy.
Fajnie! no ale jest taki jeden minus, urodziny w Polsce będą dla mnie także pożegnaniem z rodziną i znajomymi, a pożegnania są do kitu, zwłaszcza na tak długi okres czasu!
Czuję, że czeka mnie bardzo szalony czas załatwiania, pakowania i pożegnań. Póki co wszystko dobrze się układa i mam nadzieje, że tak zostanie!
Buźka :*





2 komentarze:

  1. mam tak samo, urodziny będę świętowała razem z pożegnaniem :) a z jakiej agencji wyjeżdżasz? w jakim wieku masz dzieciaczki?

    P.S. też kocham gotować może kiedyś wymienimy się jakimiś super przepisami:)

    powodzenia i pisz, pisz bloga to fajna sprawa :) czekam na posty z przygotowań do wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjeżdżam z Gawo za pośrednictwem Inter Exchange.
      A o dzieciaczkach mam zamiar zrobić notkę jak już tam będę i poznam je żeby móc o nich więcej napisać, chociaż i tak już sporo o nich wiem.
      Jeśli chodzi o wiek to dziewczynka 11 lat, bliźniaki 7 lat- dziewczynka i chłopczyk.
      Pewnie! bardzo dobry pomysł! :) Po moich urodzinach dodam na bloga jakieś przepisy i zdjęcia rzeczy które przygotowałam na przyjęcie. Mam też zamiar dodawać w miarę proste i wypróbowane przepisy, które każda au pairka mogłaby przygotować dla swojej host rodziny i nie tylko, coś jak "pomysł na" obiad czy deser .
      Dziękuje Ci bardzo, miło mi! :)

      Usuń