Dzisiaj będzie trochę o amerykańskim jedzeniu, które ja lubię :)
Jestem tu ponad 3 tygodnie i mam swoje ulubione produkty, które chyba zawsze będę umieszczać na liście zakupów dla host mamy.
moje ulubione produkty:
Uwielbiam :
1) produkty Bolthouse Farms! to coś czego będzie brakować mi w Polsce (http://bolthouse.com/our-products/beverages)
2) masło orzechowe. Najlepsze na świecie. Próbowałam dwóch innych i rozumiem dlaczego niektórzy nienawidzą masła orzechowego. Spróbujcie tego!
3) angielskie muffiny
4. REESE`S- klasyk dla wielbicieli masła orzechowego.
Ciekawostki:
- moi hości trzymają chleb w lodowce a zapas chleba w zamrazalce. Dzieci uwielbiają potato bread, którego ja osobiście nie cierpię. Amerykański chleb przypomina mi polski chleb tostowy.
- Dzieci codziennie dostają "bed time snack" co zawsze oznacza lody o 7:20 wieczorem, przed spaniem.
- Amerykanie jedzą obiad ok. 7-8 co według mnie jest głównym i najbardziej konkretnym posiłkiem i oznacza objadanie się nie na wieczór.
- Amerykanie często jadają poza domem. Moi hości w weekendy jadają tylko poza domem.
- Wszystko bardzo długo stoi w lodowce i nie psuje się. Na przykład szynka leży w lodowce równy tydzień i nadal nadaje się na kanapki dla dzieci. Jeszcze nie widziałam tu nic zepsutego. Kiedyś kupiłam brokuła, zjadłam polowe i po dwóch tygodniach pozostawiona polowa wyglądała jak prosto ze sklepu (żeby nie było, wyrzuciłam go). Nawet otworzone chipsy są świeże i chrupiące po 5 dniach.
- większość produktów tutaj ma 50% mniej kalorii, 1/4 mniej tłuszczu, 40% mniej cukru itp.
Najciekawszy jest syrop klonowy 50% mniej kalorii.
Tyle na dzisiaj, Trzymajcie się! :)
też piję tylko Bolthouse Farms są mega!!
OdpowiedzUsuńREESE`S - tych słodkości jeszcze nie jadłam ale nie raz o nich słyszałam i muszę w końcu się na nie skusić :) a ja polecam Ci typowy amerykański popcorn - nie wiem czy już jadłaś, ale jest przepyszny!!
Jak tylko uda mi się wyjechac to chciałabym pobróbowac te produkty :)
OdpowiedzUsuń